Rozmowa z Pawłem Kwiatkowskim i Włodzimierzem Karandyszowskim z firmy Pura Vida – nowego gracza na polskim rynku lodów

Na zdjęciu: Paweł Kwiatkowski, Pura Vida

O firmie Pura Vida, jej pozycji na rynku lodów, konkurencji i planach na przyszłość rozmawiamy z Pawłem Kwiatkowskim i Włodzimierzem Karandyszowskim. Rozmowę przeprowadził Mirosław Szul, Redaktor Naczelny Przeglądu Handlowego.

Pura Vida to nowa marka na polskim rynku lodów. Czy może nam Pan opowiedzieć więcej o firmie – skąd wziął się pomysł na produkcję lodów i co wyróżnia lody Pura Vida od produktów konkurencji?

Paweł Kwiatkowski: Razem z Włodzimierzem Karandyszowskim mamy prawie 35 lat doświadczenia w branży lodowej. Byłem pierwszym pracownikiem Algidy, gdzie pracowałem przez 10 lat, a Włodzimierz prawie ćwierć wieku zajmował się sprzedażą lodów, głównie w ramach koncernu Unilever w Polsce, Francji, Rosji, Ukrainie i krajach bałtyckich. Jeszcze przed rozpoczęciem pracy w firmie Unilever importował lody do Polski z Danii. Wykorzystując wieloletnie doświadczenia i obserwując zmieniające się trendy konsumenckie, postanowił zająć się produkcją lodów na większą skalę niż małe, rzemieślnicze lodziarnie, ale zachowując właśnie ich najwyższą jakość. W każdym większym mieście, jak grzyby po deszczu, wyrastają lodziarnie oferujące lody bez konserwantów i chemii; wpisuje się to w rosnący rynek produktów ekologicznych, coraz częściej spotykanych w naszych sklepach. Obserwując podejście do ekologii i naturalności w Estonii stworzyliśmy wraz z tamtejszymi partnerami spółkę. Firma ta już od pewnego czasu produkuje lody na kraje bałtyckie i skandynawskie.

Mleko jest sprowadzane z wyselekcjonowanej farmy z Finlandii, słynącej z tzw. dobrostanu zwierząt, produkty impulsowe są pakowane ręcznie, a opakowania pergaminowe są biodegradowalne.

Wszystkie lody są wytwarzane na tłuszczach zwierzęcych, a nie roślinnych, co nas zdecydowanie odróżnia od konkurencji. Produkty Pura Vida nie mają sztucznych emulgatorów i stabilizatorów, produkowane są z najwyższej jakości składników i dodatków, dlatego tez muszą odpowiednio drożej kosztować, ale staramy się zachować naprawdę dobry stosunek jakości do ceny.

Badania konsumenckie jednoznacznie potwierdzają, że konsument jest skłonny zapłacić za produkt więcej, ale tylko jeśli rzeczywiście dostrzega lepszą jakość. Potwierdzeniem tego kierunku rozwoju w handlu, są rosnące szybko działy w sieciach sklepów (także dyskontowych), z produktami naturalnymi i ekologicznymi! Branża lodowa jest tutaj niejako w tyle, za innymi kategoriami produktów i my niejako chcemy zaistnieć w tej bardzo szybko rosnącej grupie świadomych konsumentów, lubiących lody przez cały rok, nie tylko w lecie.

Na zdjęciu: Włodzimierz Karandyszowski, Pura Vida

Skąd wzięła się nazwa Pura Vida?

Przed kilku laty byliśmy wspólnie z rodzinami na Kostaryce, małym państwie w Ameryce Łacińskiej. Wówczas nie myśleliśmy, że odbije ono takie „piętno” na nas, szczególnie, że wówczas pracowałem w Nestle NESPRESSO jako Country Manager na Polskę i bardziej interesowałem się kawą niż lodami. Pura Vida jest pozdrowieniem na Kostaryce, zamiast standardowo używanego Buenos Dias w krajach hiszpańskojęzycznych.

Ten zwrot zawiera w sobie jednak dużo więcej niż tylko przywitanie, jest swoistym codziennym manifestem radości z życia, pozytywnego nastawienia i zadowolenia, że żyje się na Kostaryce, kraju zajmującym pierwsze miejsce na świecie w indeksie Szczęśliwej Planety (HPI). Kostaryka to kraj z największą ilością rezerwatów i parków naturalnych na świecie proporcjonalnie do jego terytorium. Optymizm, radość życia i naturalność – to właśnie chcielibyśmy, aby charakteryzowało nasze lody.

Jakie lody można znaleźć w Państwa ofercie? Impulsowe, familijne, w kubkach…?

Wejście na rynek polski zaczęliśmy od 3 lodów impulsowych: śmietanowego rożka – iCONE, z naturalnych surowców, z pełnego mleka od krów hodowanych w ekologicznej i przyjaznej zwierzętom farmie w Finlandii; Pingwin’nera loda śmietanowego pokrytego cienką warstwa belgijskiej czekolady i bezglutenowego IceCUPone’a – z naturalnych surowców i słodzonego miodem z gór Ałtaju.

Zaoferowaliśmy również tak zwane lody gastronomiczne w zbiorczych opakowaniach i w 5 smakach :

• śmietanowym
• śmietanowym z miodem z gór z Ałtaju
• truskawkowym (z truskawkami z Polski)
• kakaowym
• morelowym (z najlepszymi morelami z Armenii), które znalazły swoich wielbicieli w wybranych hotelach i punktach gastronomicznych.

Teraz w październiku wprowadzamy, lody familijne (500 ml). Pierwsze 4 smaki to: śmietanowy-Plombir ; TRUEskawkowe; MORElove i Honey. Pod koniec roku wprowadzimy jeszcze 4 kolejne smaki: MOOzart – czekoladowe o smaku pralin marcepanowych; Ultimate Bakalia – z kawałkami orzechów pekan i figami; CHOCOlodowe z kawałkami szwajcarskiej czekolady i Kremlin Brulee – o smaku crème brûlée.

Która wersja lodów sprzedaje się najlepiej i jest „best one” w portfolio marki Pura Vida?

Wszystkie 3 impulsy sprzedawały się świetnie, choć chyba miodowy IceCUPone był największych hitem. Wśród lodów gałkowych sprzedawanych w naszym IceDreamlinerze wyróżniał się śmietanowy i kakaowy (nowość).

Lody familijne dopiero pojawią się na półkach sklepowych, więc sami, z niecierpliwością oczekujemy informacji, które lody okażą się najpopularniejsze.

Rozumiem, że jako nowa firma skupiacie się póki co głównie na rynku polskim. Czy firma już teraz myśli o podboju lodowych rynków za granicą?

Obecnie skupiamy się na rynku polskim, który jest nie tylko duży, ale i stale rosnący. W przyszłości jednak nie wykluczamy ekspansji na rynki zagraniczne.

Lody to bardzo konkurencyjna i poniekąd sezonowa branża. Choć jak pokazują inne firmy – przez cały rok z powodzeniem sprzedają się lody w punktach umiejscowionych w Galeriach Handlowych – czy Pura Vida myśli o takim profilu działalności?

Tak, ale poprzez sprzedaż naszych lodów do partnerów biznesowych. Na razie nie myśleliśmy o otwieraniu własnych lodziarni, choć w przyszłości nie wykluczamy takiego rozwiązania.

Reklama dźwignią handlu. Jakie zdanie ma Pan(i) na temat reklamy w TV i Internecie w kontekście produktów oferowanych przez firmę Pura Vida?

Na razie nie myślimy o ogólnopolskiej reklamie telewizyjnej. Skupiamy się głównie na bezpośrednim dotarciu do naszych odbiorców przez social media (facebook, pinterest, instagram). O naszych lodach pojawiło się wiele odredakcyjnych publikacji – w prasie kobiecej, lifestylowej, branżowej, jak i w Internecie. Nośnikiem informacji jest też dla nas nasz IceDreamliner, czyli kolorowy foodtruck Pura Vidy obsługujący imprezy i popularne eventy w Warszawie.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Mirosław Szul / PrzeglądHandlowy.pl