Piotr Kulikowski, Prezes Zarządu Indykpol S.A.
O firmie Indykpol, jej pozycji na rynku drobiarskim, konkurencji i planach na najbliższe lata rozmawiamy z Piotrem Kulikowskim, Prezesem Zarządu firmy Indykpol. Rozmowę przeprowadził Mirosław Szul, Redaktor Naczelny Przeglądu Handlowego.
Indykpol jest firmą produkującą mięso i wyroby indycze. Czy może powiedzieć Pan coś więcej o swojej firmie, jak duże jest to przedsiębiorstwo? Ile osób zatrudnia firma oraz jakie posiadacie Państwo moce produkcyjne w swoich zakładach?
Piotr Kulikowski: Indykpol należy do ścisłej czołówki polskich producentów drobiu, jest największym polskim producentem wyrobów indyczych. Przetwarza w skali roku około 150 tys. ton drobiu. Należy do grona największych pracodawców w Olsztynie i województwie warmińsko-mazurskim. Zatrudnia bezpośrednio około 1050 osób, pośrednio pełni obowiązki pracodawcy wobec około 1700 osób. Spółka współpracuje ponadto z szeroką rzeszą mniejszych firm, które świadczą dla niej usługi.
Produkcję ubojowo-przetwórczą Grupa Indykpol realizuje w dwóch zakładach: w Olsztynie i w Lublinie. Ofertę przetworów uzupełnia spółka zależna Eldrob S.A. z siedzibą w Świebodzinie. Pionowo zintegrowana organizacja i nowoczesne technologie gwarantują najwyższą jakość i bezpieczeństwo zdrowotne wyrobów. Ważne jest również restrykcyjne podejście do zasad higieny i zoohigieny. Dbałość o bezpieczeństwo zdrowotne i jakość produktów stanowią fundament działalności przedsiębiorstwa. Orientacja na klienta, otwartość i wiarygodność to podstawy naszej ekspansji handlowej.
Indykpol jest dużą firmą z wieloletnią historią w branży drobiarskiej. Czy może Pan zdradzić naszym Czytelnikom jak powstała firma Indykpol oraz jak ocenia Pan czasy dla firmy od jej powstania w 1951 roku?
Historia Indykpolu sięga roku 1951, od 1964 roku firma działała jako samodzielne przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Olsztyńskie Zakłady Drobiarskie. W 1991 roku Olsztyńskie Zakłady Drobiarskie rozpoczęły proces prywatyzacji polskiego drobiarstwa. Były również pierwsza firmą drobiarską notowaną na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Od 1 grudnia 1993 roku Indykpol funkcjonuje jako Spółka Akcyjna od 12 października 1994 roku akcje Spółki są notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Proces wprowadzenia akcji do obrotu publicznego został połączony z pozyskaniem nowych środków, które zostały wykorzystane na rozwój firmy, a zwłaszcza na powiększenie własnej bazy surowcowej oraz nowoczesne systemy pakowania wyrobów. Strategicznym akcjonariuszem Indykpolu jest polska spółka Rolmex, która odegrała kluczową rolę w procesie prywatyzacji Indykpolu w 1991 roku. Od 1998 roku Indykpol SA jest liderem Grupy Kapitałowej spółek drobiarskich. W kolejnych latach Indykpol budował zintegrowany pionowo model organizacji. Obejmuje on obecnie wszystkie etapy produkcji, od piskląt i paszy, przez własne fermy, zakłady ubojowo- przetwórcze oraz system dystrybucji wyrobów. Grupa produkuje pisklęta indycze, kurczęce i gęsie na potrzeby własnych ferm oraz współpracujących hodowców. Dysponuje własnymi obiektami fermowymi o powierzchni ponad 160 tys. m2 oraz własną wytwórnią pasz.
Rok 2015 za nami. Jaki był to okres dla firmy Indykpol zarówno na rynku polskim jak i za granicą?
Miniony rok możemy zaliczyć do udanych. Grupa Indykpol zakończyła go przychodami przekraczającymi 1 220 mln zł i zyskiem netto około 25 mln zł. Rok do roku Spółka zwiększyła przychody ze sprzedaży o 9%, a zysk netto o 28%.
W minionym roku Grupa Indykpol pracowała nad przekształceniem przyjętego pod koniec 2014 roku strategicznego planu inwestycyjnego w techniczne projekty wykonawcze. Prowadziła działania mające na celu uzyskanie niezbędnych decyzji administracyjnych. Spółka rozpoczęła również realizację pierwszych projektów inwestycyjnych tj. modernizację zakładu wylęgu piskląt kurczęcych w rejonie Lublina oraz wytwórni pasz spółki zależnej Nutripol w Olsztynku.
Marka Indykpol znalazła się w minionym roku gronie najsilniejszych krajowych marek nagrodzonych tytułem „Created in Poland Superbrands 2015/16”. W ósmej edycji badania TOP MARKA – największego ogólnopolskiego badania obecności marek w mediach w Polsce – Indykpol uplasował się na czwartej pozycji w towarzystwie takich marek jak: Coca-Cola czy Pepsi.
Czy eksport produktów na rynki zagraniczne stanowi duży udział w całościowej produkcji firmy? Które kraje są dla Państwa najważniejsze w kontekście eksportu?
Na rynkach zagranicznych Indykpol ulokował w minionym roku produkty o wartości 288 mln zł, o 24% większej niż w roku poprzednim. Eksport zapewnił 24% przychodów Grupy. Prawie 97% eksportu Indykpolu trafia na bardzo wymagający rynek unijny. Największy udział miały takie kraje jak Wielka Brytania, Irlandia i Niemcy.
Co było największym wyzwaniem dla firmy Indykpol na polskim rynku drobiarskim w ostatnich latach? Jakie cele i wyzwania są przed Wami?
Branża drobiarska w Polsce bardzo dynamicznie się rozwija, a produkcja drobiu od dawna znacznie przekracza potrzeby rynku krajowego. Około 39% polskiego drobiu trafia na rynki zagraniczne. W minionym roku Polska utrzymała, z udziałem około 14%, pozycję największego producenta drobiu w UE. Przewagę konkurencyjną polski drób wykorzystuje także na rynkach poza UE, gdzie trafiło ponad 8% krajowej produkcji. Polski rynek drobiu jest bardzo konkurencyjny, klienci i konsumenci oczekują produktów wysokiej jakości i w konkurencyjnych cenach, a ich wymagania stale rosną.
W październiku 2014 roku Grupa Indykpol przyjęła ramowy program inwestycyjny, który będzie realizowany w najbliższych latach. Zakłada on modernizację posiadanych zakładów ubojowo-przetwórczych oraz inwestycje w sferze surowcowej (pisklęta i pasza). Celem planowanych inwestycji jest osiągniecie maksymalnej efektywności we wszystkich obszarach działania Spółki oraz uzyskanie pozycji wybitnie konkurencyjnego producenta w wybranych obszarach. Inwestycje te mają umożliwić Spółce istotne zwiększenie przychodów, marży i udziału w rynku.
Na realizację inwestycji Spółka planuje przeznaczyć ponad 200 mln zł, w 2015 roku zrealizowała inwestycje o wartości 31 mln zł. Część ze strategicznych inwestycji jest już w fazie realizacji, część na etapie projektów wykonawczych. Od początku 2016 roku realizowana jest rozbudowa i modernizacja zakładu w Lublinie. Jej celem jest zwiększenie zdolności produkcyjnych i zapewnienie jeszcze lepszych parametrów jakościowych produkowanych tuszek i elementów drobiowych. Zakład zostanie wyposażony w najlepsze dostępne na świecie technologie, co pozwoli dodatkowo obniżyć koszty jednostkowe produkcji.
Procesy inwestycyjne obejmą również zakład w Olsztynie, gdzie planowana jest budowa nowoczesnej hali przetwórstwa mięsa indyczego. Planowana rozbudowa znacząco zwiększy zdolności produkcyjne zakładu w Olsztynie przy jednoczesnej poprawie jakości wytwarzanych produktów. Po zrealizowaniu inwestycji Indykpol będzie posiadał najnowocześniejszą linię ubojową indyka.
W ofercie Państwa firmy znajdziemy przeróżne wyroby wędliniarskie, pasztety, kiełbaski, a także mięso surowe. Czy są takie produkty, które są tymi najważniejszymi dla firmy i cieszą się największym uznaniem wśród konsumentów?
Oferta handlowa Indykpolu jest dość szeroka, obejmuje przetwory, tuszki, elementy oraz mięsa indycze, kurczęce i gęsie. Firma oferuje szeroką paletę przetworów z mięsa indyczego w tym: parówki (najbardziej popularne na rynku polskim „Jedynki”), pasztety, szynki, wędzonki, kiełbasy grillowe, kiełbasy kanapkowe, wędliny szlachetne itd. Oferta firmy zawiera produkty z kategorii dań gotowych: kotleciki, hamburgery, nugetsy i pulpeciki.Wszystkie asortymenty są dla nas ważne chociaż największą popularnością wśród konsumentów cieszą się parówki, a wśród nich pakowane pojedynczo parówki Jedynki.
Produkty Indykpolu tworzone są z myślą o konsumentach i o ich maksymalnym zadowoleniu. Uwzględniając wyniki badań rynkowych i konsumenckich Spółka wprowadziła na rynek grupę wędlin premium – produkty „Dobre naturalnie”, które cechuje wysoka zawartość mięsa, brak dodatków „E” w składzie oraz krótka lista naturalnych składników. Aby pomóc osobom nietolerującym gluten stale poszerza ofertę o wyroby bezglutenowe. W 2015 roku Spółka wprowadziła na rynek innowacyjny produkt – Jedynki MEN – pierwsze parówki dedykowane mężczyznom, o unikalnym, wyrazistym smaku dzięki dodatkowi mięsa wołowego.
Indykpol świadomie buduje ofertę produktową stawiając na nowości, odzwierciedlające potrzeby konsumentów i trendy rynkowe. Ostatnio wprowadził na rynek innowacyjny produkt w dwóch wariantach smakowych: Kroker z indyka i Kroker indyczo-wieprzowy. Jest to danie gotowe, schłodzone, pakowane na tacce, które zawiera idealne połączenie ziemniaków i mięsa w chrupiącej panierce. To propozycja na smaczny posiłek dla całej rodziny, łatwy do przygotowania, wystarczy go tylko podgrzać. Produkt został przygotowany z polskich ziemniaków, najwyższej jakości mięsa i nie zawiera konserwantów.
Wędliny i kiełbasy to duża i bardzo konkurencyjna branża. Jednak w przypadku indyków to Indykpol wiedzie prym w branży. Jak firma radzi sobie z konkurencją na rynku?
Od 25-lat Indykpol buduje markę odpowiedzialnego dostawcy mięsa oraz przetworów drobiowych, o wysokich standardach, dostosowanych do potrzeb klientów. Spółka dysponuje nowoczesnymi liniami uboju i dzielenia drobiu, stosuje normy systemów: HACCP, ISO 9001 i QAFP. Podstawą ekspansji rynkowej Indykpolu jest pionowo zintegrowana organizacja produkcji, obejmująca wszystkie etapy od piskląt i paszy aż do własnej sieci dystrybucji. Taka forma gwarantuje bowiem osiągnięcie zadowalającej efektywności oraz umożliwia wzięcie pełnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo i jakość wyrobów.
W zdobywaniu rynku i rozwoju pomaga Grupie Indykpol dobry produkt. Konsumenci zwracają coraz większą uwagę na jego walory smakowe i dietetyczne oraz łatwość przygotowania potraw z mięsa indyczego. Nieobojętne są również jego dodatkowe zalety: wysoka zawartość łatwostrawnego i przyswajalnego białka, mała ilość tłuszczu oraz wysoka zawartość witamin z grupy B.
Reklama dźwignią handlu. Jakie zdanie ma Pan na temat reklamy w TV i Internecie w kontekście produktów oferowanych przez firmę Indykpol?
Telewizja to ważny nośnik przekazów reklamowych, zapewniający szerokie dotarcie, ale kosztowny. Reklama w Internecie rządzi się innymi prawami, daje więcej możliwości zwłaszcza w bardziej wymagającym przekazie. Promując nasze produkty staramy się korzystać z obu tych form reklamy, traktując je jako składowe rozbudowanego planu wsparcia.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Mirosław Szul / PrzeglądHandlowy.pl